W przypadku KGHM-u operującego w ostatnich latach przy niskich cenach miedzi pojawiło się kilka czynników, które mogą zaburzać ocenę sytuacji spółki. Po wprowadzeniu w 2012 r. podatku od wydobycia niektórych kopalin kolejną dezorientację wielu inwestorów spowodowały odpisy z tytułu wyceny wspólnych przedsięwzięć oraz pożyczek udzielonym wspólnym przedsięwzięciom. Podczas różnych konsultacji byłem pytany, na ile groźne czy istotne są straty księgowe spowodowane tymi odpisami.Zwracałem uwagę, że w mojej opinii, dla inwestorów długoterminowych odpisy te nie powinny mieć większego znaczenia. Opierały się na modelach dyskontowych, w których uwzględniono bieżące spadki cen miedzi. Jak widzimy z poniższego wykresu, pod koniec 2015 r. cena miedzi spadła poniżej 5000 dolarów za tonę (spadki te zostały już odrobione z nawiązką). Standardy rachunkowości ,,wymogły” na spółce przeprowadzenie tzw. testów na utratę wartości aktywów, w wyniku czego spółka wykazała olbrzymie księgowe straty. Podobna sytuacja dotyczyła czołowych światowych producentów miedzi. Jednak, z kopalni spółek ani gram miedzi nie ubył z powodu tych odpisów
Nie dyskutuję tu ze standardami rachunkowości, które stworzone są nie tylko dla inwestorów długoterminowych, w mojej opinii jednak świadomy inwestor w wartość powinien niemal zignorować takie odpisy, jeżeli zdaje sobie sprawę ze zmienności cenowej na rynku surowcowym oraz tego, że okres niskich cen miedzi może trwać i kilka lat. Dlaczego użyłem słowa ,,niemal”? Inwestor, widząc takie odpisy, powinien bacznie przyjrzeć się, jak wyglądają zysk operacyjny i przepływy pieniężne operacyjne w takiej spółce. Kluczowe jest też zbadanie sytuacji płynnościowej i oszacowanie zysku właścicielskiego. Rozwój i ewentualny długoterminowy wzrost wartości KGHM-u będzie zależał nie tylko od poziomów cenowych na światowych rynkach miedzi, ale też od wzrostu zdolności produkcyjnych spółki. Jak więc je szacować? Zagadnienia te poruszam szczegółowo w zaktualizowanej analizie fundamentalnej KGHM-u uwzględniającej raport roczny za 2017 r.