Chcesz kupić akcje spółki wypłacającej dywidendę i zapełnić kolumnę aktywów w Twoim zestawieniu finansowym, ale boisz się, czy spółka będzie wypłacała w przyszłości dywidendy, czy będą wysokie i czy będziesz mógł się wycofać bez straty pieniędzy, gdyby ze spółką działo się coś złego? Jak temu zaradzić – dowiesz się w tym artykule.Tytułem wstępu – Robert Kiyosaki w swoich książkach dzieli ludzi trzy typy inwestorów:
– tacy, którzy nie inwestują – trzymają pieniądze ,,w skarpecie” albo co gorsza na rachunku bankowym
– tacy, którzy inwestują, by nie tracić
-tacy, którzy inwestują, by zyskać
Ludzie, którzy boją się jakiejkolwiek straty przy inwestowaniu, paradoksalnie tracą najwięcej – oddają swoje pieniądze, bankierom, doradcom finansowym i żyją oszczędnie poniżej swoich standardów. W inwestowaniu nie chodzi o to by nie tracić, tylko o to by systematycznie poprawiać swoją sytuację finansową i zyskiwać. Nigdy nie kieruj się strachem w inwestowaniu, zamiast tego przejmij kontrolę nad swoimi inwestycjami. Dotyczy to w szczególności inwestowania w spółki dywidendowe. Inwestowanie nie jest ryzykowne, jeśli nie zachowujesz się jak ryzykowny inwestor. Co więc powinieneś zrobić?
- Naucz się czytać sprawozdania finansowe
Czytając i analizując co kwartał sprawozdania finansowe spółki, która Cię interesuje masz wgląd w to, co się z nią dzieje i nie dasz się zaskoczyć np. zbyt małymi wypłatami dywidend albo ich brakiem. Aby nauczyć się analizować sprawozdania finansowe, sięgnij np. do książki:
- Ważne jest, kiedy warto kupić akcje spółki dywidendowej
Chcesz mieć kontrolę i zabezpieczyć się przed sytuacją taką, że kupujesz spółkę dywidendową nie dbasz o jej późniejszy kurs giełdowy, a spółka z jakichś powodów przestaje płacić dywidendy i mógłbyś ją sprzedać tylko po cenie niższej niż cena zakupu. Dobrym zabezpieczeniem jest kupowanie spółek dywidendowych tylko, gdy ich cena jest bardzo atrakcyjna, np. w kryzysie, podczas mocniejszych ,,tąpnięć” na rynkach akcji. Gdy szary tłum inwestorów ogarnia panika i zaczynają sprzedawać akcje prowadząc do spadków ich cen – wtedy dla Ciebie niech będzie to znak, że warto rozejrzeć się za akcjami spółek dywidendowych, których sytuacja finansowa jest stabilna. Warto np. zobaczyć, jak radziły sobie poszczególne spółki w poprzednim kryzysie, wybrać te, które nie były bardzo nim dotknięte i czekać na następny ,,kryzys” i czasy promocji na rynku, które co jakiś czas się zdarzają. Kryzys jest wydarzeniem, w którym przy pomocy mediów nagłaśnia się i wyolbrzymia pewne negatywne informacje, po to aby największe banki inwestycyjne świata mogły się wzbogacić. Wzbogać się i Ty. Kupując spółki dywidendowe na promocji (ze stopą dywidendy kilkanaście-kilkadziesiąt procent) – kupujesz sobie czas. W normalnych warunkach rynkowych ich cena będzie często powyżej wartości kupna i wtedy jeśli zauważysz coś złego w sprawozdaniach finansowych i np. uznasz, że perspektywy dla spółki są niedobre – możesz wyjść z takiej inwestycji, sprzedając akcje powyżej ceny zakupu. Im taniej kupisz spółkę, tym więcej masz czasu na ewentualne reakcje i wycofanie się.
Druga sprawa – to, że co roku dostajesz dywidendy sprawia, że co roku Twoja inwestycja staje się bezpieczniejsza, bo te dywidendy możesz traktować jako stopniowy zwrot Twojego wkładu inwestycyjnego.
- Akcjonariusz większościowy
O dużym prawdopodobieństwie tego, ze spółka będzie chciała płacić dywidendy decyduje tez to, kto jest jej większościowym akcjonariuszem. Jeśli jest nim np. państwo, to ponieważ potrzeby państwa w zakresie finansów są – jak wiadomo – spore, to wiadomo, ze państwo będzie żądało od takiej spółki dywidend. Musisz tylko pilnować, żeby nie żądało za dużo – jeśli widzisz, ze główny akcjonariusz regularnie zbiera dywidendy większe niż roczny zysk, to oczywiście nie warto wchodzić, tak upadł np. General Motors. Czytając sprawozdania, masz nad tym kontrolę. W przypadku niektórych spółek – to że główny akcjonariusz jest zagraniczny, zapewnia, że będzie chciał ze swoich spółek korzystać z zysków. Natomiast, jeśli na giełdę wprowadził ktoś spółkę, kto był w niej np. głównym zarządzającym i dalej w niej jest zatrudniony, to będzie dbał o pensje i roczne premie a niekoniecznie o dywidendy.
- Dywersyfikacja
Inwestując dywidendowo, warto stosować pewną dywersyfikację – nie pakować wszystkich pieniędzy do jednego wora – to zwiększy bezpieczeństwo Twoich inwestycji. Nie może to być jednak nadmierna, albo pozorna dywersyfikacja. Wybierz kilka spółek z różnych sektorów gospodarki i najlepiej z różnych krajów. W razie kolejnej fali kryzysu warto rozejrzeć się za akcjami zagranicznych korporacji, które są uniezależnione od polityki rządów i przenoszą działalność tam, gdzie otoczenie gspodarczo-polityczne jest sprzyjające.
- Nie kieruj się strachem
Jeśli masz dobrą spółkę dywidendową, ze sprawozdań finansowych i komunikatów spółki widzisz, że są perspektywy na wysoką dywidendę, to po zakupie akcji nie zwracaj zbytnio uwagi na kurs giełdowy, nie przejmuj się, ewentualnymi spadkami cen akcji – ewentualnie wykorzystaj te spadki, aby dokupić akcji np. zwiększając całkowitą stopę dywidendy. Poświęcaj jednak więcej czasu sprawozdaniom finansowym niż notowaniom giełdowym, gdyż głównie te pierwsze decydują o Twoich przepływach pieniężnych.
Chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu? Odwiedzaj naszą stronę regularnie i zapisz się do newslettera.
Przeczytaj też wcześniejszy artykuł – Jak wybierać spółki dywidendowe?